Przecież wystarczyło, żeby wmasował w ręce Snape'a, tamten już by sobie poradził z tułowiem, a nogi na sam koniec i po sprawie... bez żadnych niezręcznych sytuacji.
PS. Kto pomógł Snape'owi z tułowiem, skoro Ron zatrzymał się przy penisie, a Snape nadal nie mógl poruszać dłońmi?

Killie (niezalogowana)

Nie lubię Snape'a w połączeniu z kimś w wieku Harry'ego. Ponadto uważam, że zachowanie Rona Odnośnie Snape'a nie jest zbyt wiarygodne. Jednak poza tym naprawdę fajne. I nawet śmieszne :)

Wkradło się kilka błędów (taki jeden rażący: "pułkach").
Ogólnie przyjemna miniaturka, zabawna:) No i paring, o którym stosunkowo niewiele jest opowiadań, więc to na szczególny plus:)

Nawet zabawna miniaturka. Rzadko można coś znaleźć z tą parą, a po polsku to już w ogóle. Podobało mi się.
Pozdrawiam
TOZWN