Wee!Chesters, a więc spoilerów brak.
Historia jest nauczycielką życia
– I na co mi było kraść ten długopis? – mruknął Dean, krzywiąc się mimowolnie na dźwięk doniczki rozbijającej się o chodnik za oknem.
– Winchester! Zawsze uważałam, że nie potrafisz się zachować w klasie, ale dziś już przeszedłeś samego siebie! Idziemy do dyrektora, natychmiast! I nie zapomnij opowiedzieć mu o tych papierowych kulkach, którymi we mnie rzucałeś! Albo o tej poduszce wydającej obsceniczne odgłosy, którą podłożyłeś na moje krzesło!
Dean głośno przełknął ślinę. Niby jak miał wyjaśnić historyczce, czym są przeklęte przedmioty?
Następnym razem kiedy zgubię długopis, prędzej będę pisał kredką Sammy'ego, niż wezmę coś z kieszeni taty!